UFC: Krwawy sport. Twarz Marcina Tybury we krwi [ZDJĘCIA]

2016-04-12 9:02

Marcin Tybura (31 l.) zaliczył nieudany debiut w najważniejszej federacji MMA. Polak (waga ciężka) po morderczej walce na gali UFC Fight Night 86 przegrał na punkty z Timothym Johnsonem (31 l.), a jego twarz po walce była cała we krwi.

Podczas walki Polaka w hali w chorwackim Zagrzebiu kibice na trybunach z przerażeniem obserwowali to, co się działo w oktagonie. A tam rozgrywała się prawdziwa krwawa jatka. Polak i Amerykanin przez trzy pełne rundy okładali się potężnymi ciosami. Zarówno Tybura, jak i Johnson kończyli pojedynek pokrwawieni. Ambitny Marcin w końcówce potężnym ciosem nogą zamroczył rywala, ale zabrakło czasu, by go znokautować. I niestety przegrał, bo sędziowie punktowali minimalnie na korzyść Amerykanina (29-28).

Zobacz: UFC Zagrzeb: Jan Błachowicz wreszcie zwycięski! Igor Pokrajac urządził mu krwawe mordobicie

Wygrał za to Jan Błachowicz, który pokonał na punkty Chorwata Igora Pokrajaca, przerywając tym samym serię dwóch porażek. Przez duszenie zwyciężył inny Polak Damian Stasiak, który potrzebował 138 sekund, by pokonać reprezentanta gospodarzy Filipa Pejicia.

Najnowsze