Michael Page nie miał litości dla swojego przeciwnika - Evagelisty Santosa. Brutalnym kopniakiem z kolana w głowę powalił rywala i nie przejmując się jego zdrowiem, natychmiast zaprezentował swoją nową "cieszynkę". Jak celebrował zwycięstwo? Najpierw założył czapkę z daszkiem, aby upodobnić się do najsłynniejszego trenera pokemon Asha Ketchuma, który jest głównym bohaterem serialu animowanego o kolekcjonowaniu rozmaitych stworków. Chwilę później wyciągnął sztuczny Pokeball i rzucił go w kierunku leżącego Santosa, tak jak się to robi w grze Pokemon GO! Zobaczcie tę scenkę poniżej.
Trzeba przyznać, że był to nawet śmieszny pomysł na cieszenie się ze zwycięstwa, ale nie w tych okolicznościach. Podczas gdy Page się bawił, rywal wił się z bólu. Po szybkich badaniach w szpitalu okazało się, że ma pękniętą czaszkę! Nie wygląda to dobrze...
This skull fracture was sustained by #Bellator158 fighter Evangelista Santos by a Michael Page flying knee #UFC pic.twitter.com/V6GKOxrFXg
— Spreadex (@spreadexsports) July 18, 2016