Michał Materla

i

Autor: KSW Michał Materla

Martin Lewandowski: KSW niedługo wróci do Warszawy [WIDEO]

2015-11-28 19:36

W sobotę w odbędzie się KSW 33. Z Martinem Lewandowskim, współwłaścicielem federacji, w Krakowie porozmawialiśmy jednak o przyszłości – kolejnej gali w Warszawie, powrocie Konfrontacji do Londynu i kolejnym pojedynku Mariusza Pudzianowskiego.

- Jutro ostatnia w 2015 roku gala. Najlepszym roku dla federacji?
Zdecydowanie. Pojawiły się kluczowe elementy - gala zagranicą i ekstra spektakularna walka Mameda z Materlą.

- Kogo prywatnie, jako kibic, typujesz do wygranej?
Nie odpowiadam na takie pytania, z moich ust niektóre rzeczy mogą być źle odebrane, bo już parę razy zarzucano nam, że może wiemy więcej, że może walka jest ustawiona czy kupiona. Od jakiegoś czasu przestałem się bliżej zaprzyjaźniać z zawodnikami. Oczekuję od nich dobrego show i emocji, niezależnie od nazwiska. Bo po to to robimy.

- Pierwsze zagraniczne KSW za nami. Gale poza Polską na stałe wejdą do kalendarza czy na to jeszcze za wcześnie?
Planujemy powrót do Londynu w 2016 roku, w drugiej połowie roku. Jeśli chodzi o nowe miejsca, to staramy się ich szukać, a raczej patrzeć na te już zdiagnozowane. Bardziej chodzi o to, jakie są szanse, by w danym miejscu mieć pole do popisu czyli zrobić galę za granicami Polski i wypełnić halę po brzegi. Wolimy poczekać rok dwa i przygotować się logistycznie, zrobić dobrą sztukę, a nie stosować półśrodki.

- KSW ma coroczne stałe punkty na mapie – Trójmiasto, ostatnio Kraków. Planujecie powrót do Warszawy w 2016 roku?
Tak planujemy i chcemy zrobić galę w Warszawie. Nic nie jest potwierdzone, ale może jeszcze dziś uda się zamknąć pewne rzeczy, mimo że jest późno jak na dzień pracujący (śmiech). Ale może nawet jutro ogłosimy galę numer 34. Czekam tylko na finałowe rozmowy. Do Warszawy na pewno wrócimy wcześniej czy później.

- Przyszłość paru gwiazd KSW rozstrzygnie się jutro, ale jaka jest przyszłość Mariusza Pudzianowskiego. Rewanż z Peterem Grahamem?
Jest kilka opcji dla Mariusza, Peter jest oczywiście jedną z nich, ale czy to będzie akurat dobre na daną halę czy publikę? Bo takie elementy też bierzemy pod uwagę zestawiając walki wieczoru. Tak więc opcję są, ale nic nie jest potwierdzone.

Ale można przynajmniej powiedzieć, czy „Pudzian” wróci w pierwszej połowie roku czy później?
Raczej będzie to pierwsza połowa.

Najnowsze