Zbigniew Boniek: Całować będziemy się po awansie na Euro! [ROZMOWA SE]

2015-05-16 14:19

Mamy kilku piłkarzy, którzy są na światowym poziomie i mogą zagrać w największych klubach. Dlatego nie dziwię się, że pojawiają się takie informacje jak ta o możliwym transferze Kamila Glika do Manchesteru United - mówi w rozmowie z nami prezes PZPN Zbigniew Boniek (59 l.), który odnosi się również do warszawskiego finału Ligi Europy i przyszłości Korony Kielce.

"Super Express": - Jak się panu podoba skład finalistów Ligi Europy?

Zbigniew Boniek: - Wszyscy przypuszczali, że Sevilla zmierzy się z Napoli, a tu proszę. Ukraińcy sprawili niespodziankę. Dnipro w Lidze Europy było jak Juventus w Lidze Mistrzów. Wydawało się, że to łatwy kąsek w półfinale. Inni półfinaliści chcieli się wyżyć na Juventusie, zjeść go.

- A tymczasem "myszka wy... kocura" - jak napisał pan na Twitterze, odnosząc się do rywalizacji Juve z Realem.

- No właśnie. Podobnie było z Napoli i Dnipro. Na pewno awans Ukraińców czyni przygotowania do finału w Warszawie bardziej skomplikowanymi. Słyszałem, że szykuje się inwazja ich kibiców. MSZ będzie miało co robić, trzeba wydać mnóstwo wiz.

LOUIS VAN GAAL CHCE KAMILA GLIKA

- A co z murawą? Po finale Pucharu Polski był pan wściekły.

- Bo była w fatalnym stanie. Ja z tym nie mam nic wspólnego, ale liczę, że to już się nie powtórzy. Jeśli w XXI wieku nie możemy mieć pięknej trawy, to nie ma o czym rozmawiać. Oby na finale było super. W niedzielę nowa trawa trafi już na Narodowy.

- W finale zagra Grzegorz Krychowiak. Będzie pan kibicował Sevilli?

- Będę trzymał kciuki, aby zagrał świetny mecz. Zwycięstwo Sevilli wielu polskich kibiców ucieszy dwa razy bardziej niż wygrana Dnipro, ale ja nikomu porażki nie życzę.

- Niedawno nazwał pan Krychowiaka lodołamaczem. Robi postępy z tygodnia na tydzień.

- Może zostać jednym z najlepszych piłkarzy w Europie na swojej pozycji. Mamy "Krychę", Lewandowskiego, Glika, bramkarzy. Materiał jest dobry, jednak całować będziemy się dopiero po awansie na Euro.

- Podobno Glik może trafić do Manchesteru United. Parę lat temu z takiej informacji byśmy się śmiali.

- Mnie to ani nie śmieszyło, ani nie śmieszy. Nam, Polakom, brakuje pewności siebie, przepraszamy, że żyjemy. Niektórzy nasi piłkarze są na takim poziomie, że mogą grać w najlepszych klubach świata. Ja w tym nic śmiesznego nie widzę.

- Kibiców zaciekawiła informacja, że AS Roma może kupić Koronę Kielce. Wie pan coś o tym?

- Ta informacja na tyle mnie zainteresowała, że zadzwoniłem do dyrektora sportowego, który był w Kielcach na rozmowach. Jestem z nim umówiony na poniedziałek. Wtedy mi wszystko opowie.

Najnowsze