Odjidja-Ofoe negocjuje z Mioduskim. Bardzo napięta sytuacja! [NOWE FAKTY i ZDJĘCIA]

2017-06-28 10:01

Vadis Odjidja-Ofoe (28 l.) przyleciał we wtorek rano z Brukseli do Warszawy i negocjował z Dariuszem Mioduskim (53 l.). Belg w towarzystwie swoich menedżerów spotkał się po południu z właścicielem Legii w Pałacyku Sobańskich, znajdującym się w centrum Warszawy. Nie osiągnięto porozumienia, a piłkarz – zamiast na zgrupowanie do Warki – udał się z powrotem do Belgii.

Powrót Vadisa do Belgii to - według naszych informacji - zły sygnał. Piłkarz chce odejść i domaga się zielonego światła od Mioduskiego. Tymczasem przedłużenie kontraktu z tym akurat graczem jest dla nowego właściciela Legii priorytetem. Stąd rekordowa na polskie warunki propozycja – milion euro za sezon dla gwiazdy Legii.

Odjidja-Ofoe liczy jednak na więcej, bo Olympiakos, który jest nim zainteresowany, oferuje swoim gwiazdom nawet 2 mln euro za rok gry. Wprawdzie Vadis ma jeszcze rok kontraktu z mistrzem Polski, ale piłkarz kurczowo trzyma się wcześniejszych, ustnych ustaleń, że latem Legia pozwoli mu odejść. Tyle tylko, że to były deklaracje poprzednich władz, a nie Mioduskiego.

Jak już informowaliśmy, Legia musi się też podzielić kwotą transferu z piłkarzem i jego agentami. Mistrz Polski musi oddać im połowę zysku, ale od kwoty powyżej 1,5 mln euro, co doprecyzował portal weszlo.com. Tyle tylko, że biurko Mioduskiego wcale nie jest zasłane ofertami za Vadisa. Greckie media informują, że Olympiakos chce dać 2 mln euro, ale nawet taka oferta nie dotarła do szefa Legii. A jeśli dotrze, to zostanie natychmiast odrzucona, bo polski klub uważa, że to zdecydowanie za mało. Według naszej wiedzy sprawa ma się rozstrzygnąć do końca tygodnia.

Najnowsze