Uniwersjada 2017: Polski dzień w Ałmatach! Aleksandra Król ze ZŁOTYM medalem

W snowboardowym slalomie gigancie równoległym najlepsza okazała się Aleksandra Król. - To moja ostatnia uniwersjada, więc bardzo cieszę się z tego medalu. Wywaliłam się w pierwszym finałowym wyścigu, ale na szczęście udało się nadrobić w drugim – mówiła na mecie. Cieszyła się też Karolina Sztokfisz, która w bratobójczym pojedynku wprawdzie przegrała z Król w półfinale, ale za to w następnym bratobójczym starciu okazała się lepsza od Weroniki Bieli i zdobyła brązowy medal.

Niestety z medalu nie mógł cieszyć się Michał Nowaczyk, który ukończył tę widowiskową konkurencję w kategorii mężczyzn na czwartej pozycji. - Ale z czwartej pozycji też jestem dumny – mówił.

Następną czwartą pozycję w polskiej ekipie zajęła polska biegaczka Ewelina Marcisz w biegu na 5 kilometrów. Jej jednak w osiągnięciu sukcesu przeszkodziła choroba. - Jestem przeziębiona, przyplątało się jeszcze zapalenie zatok, ale to nie jest usprawiedliwienie. Dałam się z siebie wszystko – komentowała. We wtorek pobiegnie w biegu na dochodzenie i chce jeszcze powalczyć o medal. Zauważyć trzeba też bardzo dobry występ Martyny Galewicz, która była szósta.

Wieczorem szefowie polskiej misji spotkali się z przedstawicielami kazachskiej Polonii, która w tym kraju jest bardzo liczna. W spotkaniu wzięli udział m.in. konsul generalny RP w Ałmatach Radosław Gruk, pełniący obowiązki ambasadora w Astanie Andrzej Skrzydło i wiceminister sportu i turystyki Jarosław Stawiarski.

- Cieszymy się, że mogliśmy tu być. Jest tu sporo ludzi polskiego pochodzenia, którzy mieszkają w Ałmacie, ale nie tylko. Cieszę się, że oni nadal zachowują więź i pamięć o swojej Ojczyźnie – mówił Tomasz Szponder, szef polskiej misji uniwersjadowej.

W trakcie spotkania przedstawiciele AZS przekazali jego uczestnikom drobne prezenty, ufundowane m.in. przez sponsora polskiej reprezentacji, firmę Polpharma.