PŚ w Lillehammer: Justyna Kowalczyk w drugiej dziesiątce małego cyklu

2016-12-04 12:21

Justyna Kowalczyk w swoim ostatnim starcie w Pucharze Świata w tym roku dobiegła do mety z dziewiątym czasem zawodów na dochodzenie 10 kilometrów techniką klasyczną. Tym samym nasza zawodniczka odrobiła część strat z poprzednich biegów i zajęła miejsce w drugiej dziesiątce małego cyklu PŚ w Lillehammer.

Zawody w Lillehammer stanowiły mały cykl Pucharu Świata. Za triumf w klasyfikacji trzech biegów można było zarobić aż dwieście punktów w klasyfikacji generalnej. Dodatkowo przyznawano pięćdziesiąt "oczek" za zwycięstwo w każdej konkurencji. Justyna Kowalczyk w piątek w sprincie była szesnasta, a w sobotę bieg kompletnie jej nie poszedł. Na pięć kilometrów techniką dowolną do mety dobiegła dopiero jako pięćdziesiąta trzecia. W efekcie na niedzielną trasę ruszyła jako czterdziesta piąta zawodniczka.

Od początku biegaczka z Kasiny Wielkiej bardzo mocno pracowała, by wywindować się w klasyfikacji. Na półmetku rywalizacji do prowadzącej Heidi Weng z Norwegii Polka traciła niecałe dwie minuty i była dwudziesta piąta. Ostatecznie nasza reprezentantka zakończyła niedzielną rywalizację z dziewiątym czasem dnia i w klasyfikacji małego cyklu w Lillehammer zajęła dziewiętnaste miejsce. Dla Kowalczyk był to ostatni start w Pucharze Świata w tym roku. Przez dwa miesiące Polka ścigać będzie się na zawodach niższej rangi, by zrobić wszystko, żeby na lutowych mistrzostwach świata w Lahti osiągnąć sukces.

Najnowsze