Witold Mazur odniósł poważne obrażenia w wypadku. Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach pojazd uderzył w jego rower. Trener ma kilka złamanych żeber, a także uszkodzone płuco. W środę trafił do szpitala w Polanicy-Zdroju, na oddział intensywnej terapii. PZLS poinformował, że trener jest w stanie ciężkim, ale na szczęście stabilnym.
Mazur ma 44 lata. W przeszłości był panczenistą, a po zakończeniu kariery zdecydował się pozostać w zawodzie. Obecnie jest trenerem polskiej kadry łyżwiarzy szybkich. W latach 2012-2013 prowadził reprezentację kobiecą. Życzmy błyskawicznego powrotu do zdrowia!