Piotr Lisek: Anna Lewandowska jest fachowcem, ale...

2017-08-11 10:44

Piotr Lisek wrócił już z MŚ w lekkoatlecyce Londyn 2017. Polski tyczkarz na Okęciu uśmiechał się bardzo szeroko. Nic dziwnego, w końcu na najważniejszej imprezie w tym roku zdobył srebrny medal. Sportowiec skupił się jednak nie tylko na teraźniejszości, lecz także na przeszłości. Mówił między innymi o współpracy z Anną Lewandowską, która nie wypaliła z jego winy.

Piotr Lisek w ojczyźnie zjawił się z bardzo szerokim uśmiechem. Sympatyczny zawodnik radował się z powodu srebrnego medalu w skoku o tyczce na MŚ w lekkoatletyce Londyn 2017. Polak uchodzi za jednego z najlepiej zbudowanych zawodników w światowej czołówce, a swojego czasu współpracował z Anną Lewandowską. Nie potrwało to jednak zbyt długo ze względu na charakter Piotra Liska, o którym opowiadał na Okęciu.

- Uważam ją za wielkiego fachowca, w tym co robi. Ale ja, szczerze przyznam, byłem trochę leniwy - podkreślił Piotr Lisek, cytowany przez portal sportowefakty.wp.pl. Najważniejsze, że sportowiec walczy ze swoimi słabościami i mimo natury jest w stanie walczyć o najwyższe cele na najważniejszych imprezach.

Najnowsze